Najedzone piranie poszły na piwo, a biedna Żyrafa znów zaczeła płakać, bo piranie ją zostawiły i została sama.
Co dręczyło mnie we śnie, niech zachwyci mnie na jawie! Gdy w końcu zanurzę się w mrok między odchłania bram! Zapomnę o zdarciu, zatrzyma się czas, ogarnia mnie pragnienie i rozpala czar!
Otworzył wielką paszczę, a z niej ... wyszły dwa krasnoludki.
Co dręczyło mnie we śnie, niech zachwyci mnie na jawie! Gdy w końcu zanurzę się w mrok między odchłania bram! Zapomnę o zdarciu, zatrzyma się czas, ogarnia mnie pragnienie i rozpala czar!